gru 17 2004

Bez tytułu


Komentarze: 2

Pozwolilibyście mi się zabić...?

Bo coraz częściej nad tym się zastanawiam... wszystko mnie "przytłacza"... i czasami myślę że dłużej tak nie wytrzymam :( i kiedyś tak się stanie, że nic o mnie nie usłyszecie...

**

Ciepła Krew,

Spływa po ręku niczym kropla deszczu po szybie,

Ile osób teraz umiera,

Ile ludzi będzie za Tobą tęsknić,

Łez nie liczę,

To już nie ważne,

Ważna jest...

Moja śmierć...

Nadchodzi dużymi krokami,

W swej ręce skupia moje łzy i tą krew,

Która splamiła mi widok,

Odchodzę...

**

Sorki za długą przerwę w blogu, ale się zapominałam.. ehh bywa.. no cóż.. mam doła, jak widać.. więc no cóż.. nie zamulam everybody... powiem tyle KLĘSKA ŻYCIOWA nastała... do.. kiedyś pa..

klaudialp : :
20 grudnia 2004, 19:03
Załamanie jest naturalne... Każdy to przechodzi więc bedzie dobrze 3maj sie ciepluteńko... p.s. wiesz dobrze o tym ze bysmy Ci nie pozwolili sie zabic:*
wrobell,szemol
18 grudnia 2004, 10:09
Trzymaj się... :-)

Dodaj komentarz