paź 27 2004

Bez tytułu


Komentarze: 6

"Ja N., biorę Ciebie, N., za żonę(męża) i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz, że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż, Panie Boże Wszechmogący, w Trójcy Jedyny i wszyscy Święci"

~*~

"N., przyjmij tę obrączkę, jako znak mojej miłości i wierności. W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego"

"Co Bóg złączył niechaj człowiek nie rozdziela..."

 

klaudialp : :
30 października 2004, 20:09
=(
Klaudia
29 października 2004, 14:03
Taaaa? co ty nie powiesz :> he he :* pozdro
29 października 2004, 13:28
Hehe,jeszcze trochę i te słowa padną z moich ust... :D
Kaśka
28 października 2004, 17:47
Będziesz na bank...eh...a kiedy to się okaże...
27 października 2004, 21:39
chyba głupota... :( nie no nie żartujmy z takich spraw.. podobają mi się słowa przysięgi i tak sobie myślę co ja będę czuła i czy w ogóle będę to czuła jak w ogóle będę wychodzić za mąż...
Kaśka
27 października 2004, 21:32
...wyszłaś za mąż?! : nie nio żartuje...eh...co Cię tknęło by napisać taką notkę?

Dodaj komentarz