paź 18 2004

Bez tytułu


Komentarze: 6

Pod osłoną nocy leżałam.. naprzeciwko mnie widniała Twoja twarz.. Uśmiechałeś się do mnie... przysunęłam się bliżej... bliżej i objęłam Cię ramieniem.. otuliłeś mnie swoim ciałem i powiedziałeś "w końcu.." zasnęliśmy przytuleni..

P.S.

Chcę zaznaczyć, że to nie jest "TO" o czym myślicie.. to poprostu uczucie bezpieczeństwa, będąc obok kogoś kto naprawdę nas kocha.. =* ...:::KC:::... 

klaudialp : :
Paulina M.
20 października 2004, 19:25
a i zapomnialam dodac, ze ja sie nie nabijam!!!
Paulina M.
20 października 2004, 19:24
wiesz co...dzieki za to ze mam dobry humorek a tu krytyka pod moj adres caly czas je dostaje... Nie bede pisac nic dolujacego bo ja probuje wyjsc z dolka a nie wpijac sie w niego wkomentarzach...jesli cos nie tak to przepraszam teraz to w ogole nie bede komentowac!Bo same krytyki...Rozumiem za dobrze to co napisalas ale dobra przeciez ja nie rozumiem niech tak bedzie! na razie
Kaśka
19 października 2004, 15:16
Oj Klaudyś....eh...ja się wyłamię i napisze, że rozumiem to tak jak Ty to napisałaś...eh...czuć jego bliskość to chyba najważniejsza rzecz, która powoduje, że czujemy się bezpieczni i...kochani...=] POZDROWIONKA =] DLA TYCH DWÓCH TEŻ =P HIE HIE
KlaudyŚ
19 października 2004, 08:11
Hej Laski =D! Paula-tak myślałam że tego nir zrozumiesz, a jak zrozumiesz to będziesz siem nabijać =( =[ Ania-ja myślę że ty nie myślisz jak Paula w tej sytuacji! *** Ano pozdrawiam Was laski =* =* caluski =))
18 października 2004, 21:45
hejQ Klauduś...Ja sobie wcale nic nie pomyślałam=] odrazu wiedziełam=P...Ciau!!
18 października 2004, 21:43
Oooo KlaudyŚ co za sen:D:D hehe wiec bede ciocia:D?! Kasia tez by chciala byc Ciocia:D:D:D...hm...my musimy sobie pogadac na pewien temacik...:D pozdroFFionka

Dodaj komentarz