Archiwum lipiec 2004


lip 27 2004 ...?!...
Komentarze: 2

Ale mnie tu dawno nie było.. wczoraj wypadłam z Kaśką na miasto,na starówkę (ładna jest w Szczecinie tyle że ją dopiero budują, ale najpiękniejsza jest w Poznaniu) na spacerek... i do Galaxy :) Pokazywałam jej trasę po której pewnie dziś szwęda się z Darem :) he he.. no ogólnie dzionek wczoraj minął mi WPORZĄDQ :) he he jeszcze parę dni i wyfruwam z tego zadupia :)) jadę do drugiego zadupia :) Torunia... czaicie : Stare miasto, rynek, masa zabytków i Klaudia w roli głównej bueheh... no jakoś to będzie.. dobra kończę  brat mnie wyrzuca z kompa... Ehh.. to do zobaczyska :*:*...

klaudialp : :
lip 24 2004 Wypady
Komentarze: 1

Dni mijają i tak się nie długo skończą koffane wakacje :( no nie może być!! Trza coś robić póki jeszcze czas.. więc 1 sierpnia jadę do Torunia i do tego czasu póki tam nie pojadę będę siedzieć w domu... oczywiście będę za Wami tęsknić :) Już nie mogę się doczekać kiedy tam będę... codziennie będę chodzić na miasto, spotkam się z wujostwem, kuzynostwem (?!) i innymi ludziskami, których nie widziałam od bardzo dawna :) jakoś w środku sierpnia jak już mówiłam jadę z przyjaciółką Asią nad morze i myślę że będzie to niezły wypad :) potem jadę jeszcze raz do Torunia ale tym razem do kuzynki a nie do ciotki i wujka :) tak więc nie mogę się doczekać kiedy narawdę zaczną się MOJE wakacje..

klaudialp : :
lip 19 2004 ...it only hurts when I'm breathing...
Komentarze: 9

"Odrzutek"

Czy wiesz,
jak to jest być tym najgorszym,
tym niechcianym,
nie kochanym...?
Człowiekiem oplutym i przeklętym
przez ludzi i świat...
Zagubionym we własnym świecie
marzeń i chorej rzeczywistości...
Czy wiesz jak to jest,
gdy się płacze, wtedy kiedy wszyscy się śmieją?
gdy zarywa się noce bezcelowo myśląc o życiu,
gdy przygryza się wargi,
splamiając je barwą krwi...

Autor: klaudialp

Ten wiersz dedykuję tym wszystkim "IDEAŁOM", którzy lubią znęcać się nad tymi którym życie naprawdę nie jest lekkie..

klaudialp : :
lip 19 2004 Wakacje
Komentarze: 1

Miałam fajny sen... taki fajny, że jak się skończył to zachciało mi się płakać.. próbowałam zasnąć z powrotem myśląc, że ten wspaniały sen powróci... jednak nie powrócił... ;(

* * *

Całe wakacje w domu siedzę... jeszcze nigdzie nie byłam, nic fajnego się [chyba] nie zdażyło... no może...terraz w najbliżyszym czasie przyjeżdża do nas rodzinka z Torunia, potem jadę do babci ; /, potem ze 2 razy do Torunia a na końcu do Międzyzdroji z przyjaciółką i starymi... myślę że będzie fajne... no cóż ale narazie sobie trochę pobędę jeszcze w tym durnowatym nudnym szczecinie.. ze znajmomymi.. albo z komperm :) heh.. no to do usłyszenia

klaudialp : :
lip 15 2004 Powracam...
Komentarze: 0

A jednak po długiej przerwie w blogowaniu... powracam, ale czy na długo? Niewiem... wraz z moim kolejnym pojawieniem się tutaj zmieniła się szata graficzna tego bloga, ale zapewne jak znam siebie zmienie ją jeszcze z 10 razy.. no cóż to by było na tyle dzisiejszej notki... do usłyszenia :D

klaudialp : :